Pszenno - żytni chlebek na zakwasie.

Blog skończył wczoraj pierwszy roczek!:)) Z tej okazji postanowiłam zrobić coś pierwszy raz w życiu - upiec chleb. Wiem, że to nie proste zadanie, dlatego przepis podkradłam z bloga, gdzie są same sprawdzone i wspaniałe wypieki - z Pracowni Wypieków 
Wpadnijcie tam przy okazji, bo naprawdę warto:) a autorka wszystko cudnie tłumaczy:)
Okazało się, że to wcale nie takie trudne zadanie. Trzeb trochę dobrych chęci i rzetelności w wykonaniu. Zachęcam Was do upieczenia tego chleba, bo satysfakcja jest nieziemska, jak już się go wyciągnie z piekarnika.

Zakwas żytni:

1 szklanka mąki żytniej typu 720

1 szklanka letniej wody

1 łyżka jogurtu

Składniki wymieszać w misce. Codziennie dodawać szklankę mąki i szklankę wody. Mieszać kilka razy dziennie. Zakwas trzymać w ciepłym miejscu. Najlepiej wykorzystać go drugiego dnia.

Składniki na dwie duże keksówki.

Zaczyn:

360g mąki żytniej chlebowej (typ 720)

300 g wody

20g zakwasu

Zaczyn przygotowujemy dzień przed pieczeniem. Pozostawiamy na całą noc do wyrośnięcia.

Ciasto:

230g mąki żytniej

300g mąki pszennej

400g wody

1 płaska łyżka soli

zaczyn

Do miski z zaczynem dodajemy pozostałe składniki ciasta i dokładnie je mieszamy. Pozostawiamy na godzinę do wyrośnięcia w ciepłym miejscu.
Następnie przenosimy ciasto do wysmarowanych oliwą i wysypanych bułką tartą forem i pozostawiamy na kolejną godzinę.
Przed pieczeniem posypujemy chlebek ziarnami (siemię lniane + płatki owsiane; słonecznik + sezam).
Pieczemy przez 15minut w temperaturze 230 stopni Celsjusza, następnie temperaturę zmniejszamy do 220 st. Celsjusza i pieczemy jeszcze przez 30minut.
Chleb wyciągamy z formy ciepły.


Chleb przed upieczeniem:

i po upieczeniu:

Chlebek jest mięciutki, ma chrupiącą skórkę i najlepiej smakuje z samym masłem. Rozpływam się nad nim z zachwytu:):):)
Polecam z całego serca!:))