Krajanka orzechowa!
Te malutkie Bożonarodzeniowe ciasteczka są moim odzwierciedleniem Świąt. Nie wyobrażam sobie, żeby zabrakło ich na Wigilijnym stole. W ustach miesza się smak lekko wilgotnego, orzechowego spodu i pysznej, cytrynowo - jajecznej polewy.
Składniki na ciasto:
180g mąki pszennej typu 650 (mąka krupczatka)
200g mielonych orzechów włoskich
250g masła w temp. pokojowej
200g cukru pudru
5 białek jaj kurzych
Sposób wykonania:
Masło ucieramy z cukrem pudrem, na puszystą masę. Dodajemy mielone orzechy włoskie i mąkę krupczatkę. W osobnej misce ubijamy na sztywno pianę z białek i przenosimy ją do uprzednio przygotowanej masy orzechowej. Całość delikatnie mieszamy łyżką i przelewamy na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę. Pieczemy w temperaturze 150 stopni Celsjusza ok. 15-20 minut.
Pozostawiamy do ostygnięcia.
300g cukru pudru
5 żółtek
1 opakowanie cukru wanilinowego
1/3 soku z cytryny
Sposób wykonania:
Żółtka ucieramy razem z cukrem pudrem, cukrem wanilinowym i sokiem z cytryny ok. 10 minut, aż uzyskamy puszystą, półpłynną masę.
Polewę przelewamy na orzechowy spód. Gdy lekko przeschnie, kroimy ciasto w małe prostokąty.
Z jednej porcji wychodzi bardzo dużo ciasteczek. Jest to stosunkowo mało czasochłonny i warty wypróbowania przepis. Smak takiego ciasteczka jest niepowtarzalny, jedząc ma się ochotę sięgać po kolejne i jeszcze kolejne malutkie cudo. Rozpuszcza się w ustach, zostawiając po sobie przyjemne świąteczne wspomnienie. Smacznego!
Uwielbiam wszelkie ciasta orzechowe, ale ta krajanka mnie wprost zachwyciła! Na pewno świetnie sprawdzi się jako słodka przekąska na święta :)
OdpowiedzUsuńPyyszne! Ale skradłabym kilka kawałków! Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie, czegoś takiego jeszcze nigdy nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzliwe komentarze:) próbujcie:) są niebiańskie:D
OdpowiedzUsuńDzisiaj Moja córeczka kończy 3 latka i z tej okazji upiekłam te ciasteczka.Bardzo Dziękuje za świetny przepis. Ciasteczka przepyszne według mnie, a moja córeczka powiedziała, ze są "pyszniutkie". Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :) i korzystając z okazji przesyłam najserdeczniejsze życzenia dla Twojej córeczki! :)
UsuńPozdrawiam!
są wspaniałe,lecz ja nie daję nigdy cytryny ;)
OdpowiedzUsuńSmaki dzieciństwa. Dokładnie ten sam przepis. Niebiański smak... :) Dziękuje i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMożna dodać zwykła mąkę??
OdpowiedzUsuńJaki czas pieczenia i temperatura bo nigdzie nie widzę?
OdpowiedzUsuńPomocy, schowalam je do blaszanego pudelka i zwilgotnialy😭😭😭
OdpowiedzUsuńPyszne, kojarzą mi się z czasami PRL, moja ciocia Danka, która już nie żyje, zawsze je robiła. Zgubiłam przepis i dopiero na tym bloku znalazłam boską krajankę orzechową. Dziś moja córcia zrobiła ją na sylwestra. Dziękujemy!!!!
OdpowiedzUsuńSuper przepis! A co jeżeli nie mogę użyć surowych żółtek ? Wyjdzie polewą jeżeli zaparze żółtka nad miska z wrzątkiem ?
OdpowiedzUsuńJak przechowywac ciasteczka ?
OdpowiedzUsuń