Proste ciasto z malinami i czekoladą

Odkąd na świecie pojawiła się mała córeczka, zdjęcia do naszych pyszności, robi mój mąż. To właśnie to "nowe" :)
Inaczej wyobrażaliśmy sobie ten rok, który dla nas zaczął się spełnieniem naszych marzeń. Z drugiej strony, to właśnie nasz Mały Anioł Stróż sprawił, że jest bezpieczniej niż byłoby bez niej. Wszyscy jesteśmy w domu.

Wiem, że dla wielu matek urlop macierzyński kojarzy się z brakiem czasu. Dla mnie jest odwrotnie, ja w końcu ten czas zdobyłam :)
W kuchni jestem dużo częściej niż przez ostatnie kilka lat. Nie jestem już w niej gościem, w końcu mogłam do niej wrócić ;)

Składniki na ciasto:

4 jajka

1 szklanka cukru

1 szklanka oleju rzepakowego

1 szklanka mleka

3 szklanki mąki pszennej

3 łyżki kakao

2 łyżeczki proszku do pieczenia

300 g malin (mogą być mrożone)

kilka kostek gorzkiej czekolady

cukier puder do oprószenia

Sposób wykonania:
Jajka ubić z cukrem do puszystej, białawej masy. Następnie cały czas miksując, po kolei dodawać olej i mleko. Na końcu dodać przesianą mąkę, proszek do pieczenia i wymieszać szpatułką.
Ciasto podzielić na dwie części. Pierwszą partię przelać do blaszki o wymiarach 33 x 22 cm, do kolejnej dodać kakao i wymieszać, przelać nierównomiernie na jasne ciasto. Następnie na wierzch wyłożyć maliny i kostki ciemnej czekolady. Piec w temperaturze 180 stopni Celsjusza przez około 40 minut. Po ostudzeniu lekko oprószyć cukrem pudrem.

Smacznego!